Rodzaje czcionek: kompletny przewodnik po fontach dla biznesu
jakich materiałów używasz w mediach społecznościowych, na stronie internetowej? Zapewne posługujesz się zdjęciami, ilustracjami oraz… tekstem! Obrazy przyciągają wzrok, wprowadzają odbiorcę w Twój wyjątkowy świat, ale to słowa pogłębiają relację, przekazują wizję Twojego biznesu. To one efektywnie sprzedają produkty czy usługi. Treści podajesz na dwóch poziomach: w wymiarze zawartości oraz formy graficznej. I to formą czyli fontami zajmiemy się dzisiaj. Dobranie fontów firmowych to jeden z kluczowych aspektów budowania wizerunku. Przeczytaj nasz kompletny przewodnik po krojach dla Twojego biznesu i wybierz rodzaje czcionek, które wzmocnią Twój przekaz!
watch out, Girl!
Profesjonaliści mogą nas zaraz ubiczować za tytuł tego artykułu „rodzaje czcionek…”, ponieważ font i czcionka to nie to samo. Być może kojarzysz serię memów, w których oburzony grafik krzyczy „FONT nie czcionka”. To dlatego, że czcionką nazywamy rodzaj stempla drukarskiego, na którym wyżłobiona jest konkretna litera. Na czcionkę nanosimy farbę i odciskamy znak na podłożu. Tymczasem font to krój pisma, konkretna linia znaków, jak np. Helvetica Bold albo Playfair Display Italic. W terminologii angielskiej istnieje jeszcze słowo typeface, które nie ma swojego odpowiednika w języku polskim. Obejmuje np. całą rodzinę fontów. Czyli tak naprawdę mówiąc Helvetica, mamy na myśli typeface, a odnosząc się do Helvetica Bold 8pt, mamy na myśli font, konkretną odmianę typeface. Na potrzeby tego artykułu, dla uproszczenia zawiłości, będziemy posługiwać się wymiennie słowami „font” i „czcionka” dla określenia kroju pisma, którego możesz używać w internecie i materiałach drukowanych swojej marki.
rodzaje czcionek – poziom kroju pisma
Podstawowymi narzędziami w pracy graficznej są kolor i krój pisma. O dobieraniu barw dla swojego biznesu pisałyśmy w kompletnym przewodniku po kolorach i zwracałyśmy uwagę, że każda barwa niesie ze sobą pewne przesłanie i skojarzenia. Tak samo jest w przypadku fontów. Co to znaczy? Otóż krój pisma może wesprzeć tworzenie konkretnej atmosfery w Twoim biznesie. W naturalny sposób odróżniasz aurę Times New Roman od Arial, prawda? Nieumiejętnie dobrany krój pisma może wprowadzać niepokój, niespójność, być tzw. kwiatkiem do kożucha. Dlatego warto poświęcić chwilę na zrozumienie… psychologii fontu.
Zaczniemy od rodzajów czcionek i ich elementów. Prawdopodobnie słyszałaś już o fontach szeryfowych, bezszeryfowych, odręcznych. W tym zestawieniu pojawią się także egipcjanki oraz fonty ozdobne. Zobaczmy, na czym polegają różnice między tymi czcionkami i co dokładnie oznaczają.
prezent dla Ciebie!
Jeśli kręcisz się w kółko i czujesz, że powinnaś coś zmienić w materiałach graficznych Twojej marki - rozumiemy Cię, Dziewczyno!
Dlatego przygotowałyśmy dla Ciebie pomoc - krótki, bezpłatny przewodnik po świecie moodboardów i wizerunku online!
fonty szeryfowe (serif)
Charakteryzują się występowaniem małych „daszków” na końcach linii i niekiedy ozdobnymi wykończeniami liter. Dodatkowo linie poziome i skośne w literze szeryfowej mają przeważnie inną grubość niż linie pionowe, przez co font szeryfowy jest krojem kontrastującym o bogatej formie. O kontraście będziemy jeszcze mówić w dalszej części artykułu. Fonty szeryfowe kojarzą się z tradycją, klasyką, luksusem, wysoką jakością, wyrafinowaniem. Najczęściej spotkamy je w takich biznesach jak prawo, finanse, wydawnictwo czy nauki humanistyczne.
Jest to związane z historią krojów szeryfowych, które były uważane za najbardziej czytelne (do czasu spopularyzowania fontów bezszeryfowych). W ostatnich latach fonty szeryfowe zaczęły przybierać coraz mocniej skontrastowane formy, zdobione ligatury, czyli połączenia międzyliterowe, a przez to zaczęły być wykorzystywane w modzie, kulturze, sztuce. Tak powstał magazynowy look, w którym kroje szeryfowe można stosować jako zupełnie odrębną, samą w sobie formę graficzną, dzięki zastosowaniu np. różnych grubości (fontu Light, Regular, Bold). Nie musimy chyba dodawać, że editorialowy styl to nasz projektowy konik! A jakie są Twoje ulubione rodzaje czcionek?
PRZYKŁAD: Playfair Display, Libre Baskerville
fonty bezszeryfowe (sans serif)
Charakteryzują się prostą, jednolitą linią, przez co sprawiają wrażenie nowoczesnych, minimalistycznych. Dodatkowo kojarzą się z prostotą, naturalnością, konkretem. Dlatego właśnie najczęściej spotkamy je w biznesach technologicznych, opartych o innowację, czy w korporacjach. Zwróć uwagę, że fonty bezszeryfowe wydają się także bardzo bezpośrednie, kojarzą się z aktywnością, działaniem. W konsekwencji są często wybierane na przykład przez coachów, biznesy motywacyjne czy consultingowe. Wraz z nadejściem ery komputerów oraz internetu to właśnie fonty bezszeryfowe przyjęły rolę najbardziej czytelnych krojów i szybko zyskały na popularności. Ich zaleta to szeroki wachlarz zastosowań: mogą występować zarówno w formie nagłówka, jak i body czyli tekstu treściowego. Wspaniale komponują się także z fontami szeryfowymi, ozdobnymi, odręcznymi, więc są świetnym materiałem do pracy nawet dla początkującego projektanta.
egipcjanki (slab serif)
To szczególny krój, który na pierwszy rzut oka jest połączeniem fontu szeryfowego z bezszeryfowym. Mamy bowiem do czynienia z „daszkami” na końcach liter, ale grubość linii jest jednolita. W konsekwencji ten rodzaj pisma czerpie z tradycji, ale łączy klasykę z nutą nowoczesności i kreatywności. Ten odważny i przyjazny rodzaj czcionki jest wybierany przez biznesy na przykład takie jak: reklama, marketing, nowoczesne biznesy humanistyczne. W przeszłości egipcjanki były wykorzystywane głównie w branżach rzemieślniczych, robotniczych, ponieważ są czytelne, mocne, wyraziste, w przeciwieństwie do panujących wówczas w sferach wyższych krojów szeryfowych. Lekko wyokrąglone egipcjanki będą cieplejsze w odbiorze i bardziej naturalne.
PRZYKŁAD: Rockwell, Museo Slab
fonty dekoracyjne (display)
Fonty dekoracyjne to kategoria tak zróżnicowana, że ciężko znaleźć wśród jej przedstawicieli jakiekolwiek punkty wspólne. Są to kroje mocno nacechowane charakterem produktu, epoki, wydarzenia, do którego nawiązują. Każdy z nich może stanowić formę graficzną samą w sobie. Mowa o krojach cyrkowych, PRLowskich, średniowiecznych, kowbojskich, zwierzęcych, itd. Na pewno widziałaś kiedyś plakat rodem z Dzikiego Zachodu z napisem „WANTED” (poszukiwany). To idealny przykład fontu dekoracyjnego, który wtapia się w całości w charakter projektowanego materiału. Kroje dekoracyjne łączą się z zabawą, rozrywką i występują najczęściej na przykład w biznesach zorientowanych na usługi i produkty dziecięce. Innymi słowy, te rodzaje czcionek powinny być traktowane jako kroje do zadań specjalnych.
PRZYKŁADY: Budmo Jiggler, BB Petie Boy
fonty odręczne (script)
Fonty odręczne to bogata kategoria krojów, które imitują pismo odręczne różnego typu. Znajdziesz wśród nich zarówno równiutkie, mocno ozdobne kroje kaligraficzne, jak i nieformalne bazgroły przypominające dziecięce litery. Punktem wspólnym tych krojów jest zachowanie połączeń między literami, co sprawia, że pismo naturalnie płynie. Fonty odręczne podkreślają osobiste zaangażowanie i emocjonalność. W zależności od formy mogą kojarzyć się z relaksem, delikatnością, umiejętnościami miękkimi, kreatywnością czy dziecięcą radością, dlatego świetnie się sprawdzą na przykład w markach osobistych, biznesach kobiecych, ślubnych, fotograficznych, dziecięcych, czyli wszędzie tam, gdzie na pierwszym miejscu stoją emocje. Chcąc uzyskać bardziej nowoczesny look, możesz połączyć krój odręczny z bezszeryfowym. Jeśli natomiast chcesz podkreślić aspekt luksusu, dodaj font szeryfowy.
PRZYKŁADY: Sweet Waves, Sortdecai Bursh Script
Zapamiętaj!
Fonty odręczne są mniej czytelne, więc unikaj zapisywania całych fragmentów tekstu krojem kaligraficznym, brush letteringiem czy innym fontem z tej kategorii. Zarezerwuj font odręczny do pojedycznych zdań lub krótkich wtrąceń, jak „Cześć”, „Hello!”, „To co?”, itd. Nieformalny krój bardzo dobrze śmiga z nieformalnymi zwrotami, prawda?
Podobnie w przypadku fontów dekoracyjnych. Cała ich magia zblednie, jeśli ten rodzaj czcionki pojawi się w całym akapicie. Lepiej pomyśl o tych krojach jak o fontach do zadań specjalnych. A przecież nie wysyłasz Agenta 007 na zwykłą misję, prawda?
rodzaje czcionek – poziom wersji fontu
Pewnie nawet się nad tym nie zastanawiasz, kiedy na szybko boldujesz wybrane fragmenty swojego tekstu na bloga. Ale stosując takie wyróżnienie, sięgasz po jedną z odmian swojego fontu. Wśród fontów szeryfowych, bezszeryfowych i egipcjanek spotkasz się nie raz z całą listą możliwych wersji wybranego kroju pisma. Na przykład Ultra Light, Light, Book, Regular, Medium, Semi-Bold, Bold, Heavy, Ultra-bold – te oznaczenia odpowiadają grubości liter. Każda z tych wersji może także wystąpić w formie Italic, czyli tekstu pochylonego. A jakby tego było mało, masz jeszcze czasem do dyspozycji wersję Condensed, która wygląda jakby ściśnięto ją w imadle. Dodatkowo jeszcze wersja Exteneded, którą całkiem konkretnie rozdmuchało. Jak zatem rozpoznać, które wersje fontu są właściwe dla Twojej marki?
pro tip
Jednym z naszych ulubionych sposobów na dodanie lekkości typografii jest wprowadzanie większych przestrzeni międzyznakowych (trackingu) do pisma. Rozstrzelone litery bezszeryfowe to hit ostatnich lat. Rozejrzyj się, na pewno w bliskim otoczeniu znajdziesz kilka przykładów tego zabiegu. Przyjemnie się czyta takie komunikaty, prawda? To wszystko zasługa powietrza, oddechu, który kryje się pomiędzy znakami.
Jak zwykle w punkt. Jak Wy to robicie?;D Będę już nudna..ale dopiero co, żaliłam się na swoje potyczki z fontami… Jak nie za grube, to za chude..jak nie za ciasne …to za szerokie… i jeszcze połączyć takie i takie… Projektuję wzory i naprawdę nie mam problemów z łączeniami różnych form..ale czcionki chyba mnie przerosły! Albo za dużo kalkulowałam:D czasami to NIE pomaga.. Połączyłam ostatecznie PT sans z Gabriolą, a niedawno dorzucilam Wildlife-uwielbiam te artystyczną czcionkę..niestety ma tylko „ó” z polskich znakow..zawsze coś..nagłówki można przekombinować tak, by ź ż ą ę nie były potrzebne;) Super artykuł.Na nowości w Waszym magazynie czekam jak na całe wydanie Zwierciadła:) Dobra robota. I bardzo potrzebna w takim wydaniu,Dziewczyny.