Czy zrównoważony tryb pracy bez harówki jest możliwy? – podcast #18
posłuchaj odcinka #18
Czy zrównoważony tryb pracy bez harówki jest możliwy we własnej firmie?
O czym mówimy w tym odcinku
Kiedy jesteś na 20km swojego biegu i opadasz z sił, myślisz pewnie, że wystarczy tego biegania. W końcu nie po to stworzyłaś własne studio, żeby teraz padać z wycieńczenia, prawda? Tak, masz sporo racji: obecnie obserwujemy mocny odwrót od harówkowej kultury pracy. Nie chcemy spędzać naszego cennego czasu na działaniach, które obniżają nasz nastrój, wymagają poświęceń, czasem wręcz zawziętości. Wyścig szczurów? Nie, dziękuję.
Ale oprócz pozytywnych efektów tej zmiany, dostrzegamy tendencję do zbyt szybkiego poddawania się. Oczekujemy szybkich wyników przy minimalnym nakładzie pracy. A kiedy wyniki się nie pojawiają, odpuszczamy, przebiegłszy raptem 5km.
Czy nie zapędziłyśmy się zbyt daleko w idei „anti-hustle”? Czy zrównoważony rozwój oznacza luz i brak wyzwań? O tym rozmawiamy w nowym odcinku podcastu. Zapraszamy Cię do wysłuchania, szczególnie, jeśli w ostatnich dniach czy tygodniach jest Ci ciężko znaleźć motywację do działania.
A jeśli chcesz odkryć obszary, na których warto się skupić, kiedy już teraz czujesz, że… nie masz na nic czasu, pobierz ćwiczenie „Koło studio graficznego”. Dzięki niemu uświadomisz sobie, czy aby na pewno dobrze inwestujesz swój czas i pieniądze.
POBIERZ ĆWICZENIE COACHINGOWE
Koło studio graficznego
Sprawdź, czy inwestujesz czas i pieniądze w kompetencje, które rzeczywiście rozwijają Twoje studio graficzne w zrównoważony sposób. Czas na moment szczerości i realną ocenę konkretnych obszarów Twojej biznesowej i projektowej codzienności.
UWAGA: Ćwiczenie jest naszą autorską wersją materiału coachingowego pt. „Koło życia”. Nie może być traktowane jako forma świadczenia pomocy biznesowej dopasowanej do Twojej indywidualnej sytuacji czy profesjonalnej opieki coachingowej.
Kluczowe momenty tego odcinka
1:40 – o czym będzie dzisiejszy odcinek?
2:20 – odwrót od idei „anti-hustle culture”
4:20 – czy te zmiany mają pozytywny wpływ?
5:20 – o natychmiastowych wynikach i tendencji do zbyt szybkiego poddawania się
12:20 – dlaczego konsekwencja jest ważniejsza od motywacji do działania?
14:25 – planowanie działań, reagowanie na sytuację i patrzenie do przodu
16:10 – jak może pomóc Ci nasze ćwiczenie „Koło studio graficznego
wolisz czytać?
Zobacz pełen transkrypt odcinka
Być może zauważyłaś już, że jesteśmy zwolenniczkami zrównoważonego rozwoju studio graficznego. Bardzo się cieszymy, że współcześnie obserwujemy odejście od bardzo popularnego kilka lat temu sposobu prowadzenia działalności, które możemy nazwać hustle culture, czyli im większa liczba zleceń i obszarów do rozwoju, tym lepiej. Do rozkwitu tego podejścia przyczyniła się także pandemia, bo właśnie wtedy wszystko zaczęło przenosić się do online’u i zaczęły nas bombardować oferty różnorodnych kursów i propozycji rozwoju. Wszystkie biznesy, które tylko mogły, starały się pokierować do online’u, a w efekcie pojawiło się bardzo dużo ofert kursów, szkoleń czy warsztatów online.
Ten cykl w końcu się jednak zakończył. Nastąpił moment wysycenia rynku tymi ofertami, zaczęło się to spokojnie wyciszać i chyba jesteśmy już w momencie, że mamy odwrót i idziemy w przeciwnym kierunku. Oferty w pandemii padły na bardzo podatny grunt, bo żyliśmy jeszcze z myślą: Pracuj ciężej, pracuj mocniej, zarabiaj coraz większe pieniądze. Taka kultura pracy utrzymywała się od dawna i widoczny był syndrom kapitalizmu, że nie wiadomo, ile pieniędzy potrzebujemy, byleby było ich więcej i by osiągać kolejne szczeble.
Po tym pandemicznym wybuchu widać, że takie podejście już się wszystkim przejadło. Na rynek wchodzi pokolenie Z, które zdecydowanie jest anti-hustle. Bardzo się cieszymy, że te zmiany zachodzą, ponieważ mają naprawdę dobry wpływ na naszą codzienność. Coraz więcej mówi się o zdrowiu psychicznym czy wypaleniu zawodowym, dzięki czemu zmienia się sposób podejścia do pracy. Charakteryzuje się większą elastycznością, jeśli chodzi o godziny i miejsce pracy – dużo ludzi nadal pracuje w domu. Zaczyna się zmieniać nasze podejście do stylu pracy i dużo łatwiej jest nam zauważyć czerwone flagi, czyli sygnały ostrzegawcze, np. dotyczące problemów z naszym zdrowiem psychicznym czy ze sposobem, w jaki odpoczywamy. Zwracamy większą uwagę na poziom stresu i za duże tempo na co dzień.
Wszystko dobrze, dopóki nie przesadzamy w drugą stronę. Oczywiście każdemu należy się odpoczynek i zrównoważony sposób działania, ale zauważamy, że czasem to idzie za daleko. W efekcie spodziewamy się fajnych wyników, w momencie kiedy wkładamy mało pracy. Spodziewamy się szybkich i dużych efektów, które mają nastać niemalże po 5 minutach. Dzieje się tak, bo często widzimy reklamy z hasłami: Zarób 1 milion w rok. Idziemy po milion. Po czym siadasz, robisz ciach-prach, a miliona nie ma. Ledwie kilka tysięcy na koncie. Zaczynasz się zastanawiać, jak to zrobić, bo przecież nie chcesz harować jak wół. Słusznie, popieramy to podejście, jednak z drugiej strony trzeba wyrobić w sobie pewną odporność i konsekwencję w działaniu.
To bardzo ważna rzecz w prowadzeniu jakiegokolwiek biznesu, ale w naszym kreatywnym świecie jest ją ciężej wykrzesać, bo nasza natura zazwyczaj temu nie sprzyja. Mamy chęć przeskakiwać z wątku na wątek i ciągle odkrywać coraz to nowsze rzeczy. Nie umiemy za bardzo poświęcić się jednej konkretnej dziedzinie czy tylko jednemu obszarowi i włożyć naprawdę sporo energii oraz konsekwencji w to, żeby ten obszar zaczął przynosić nam spodziewane efekty. Jest to szczególnie widoczne, kiedy zmieniamy kierunek swojego działania lub chcemy wprowadzić zmiany w naszym biznesie. Przed chwilą nastawiałyśmy się jeszcze na coś innego, a teraz zaczynamy wdrażać zmiany. Zaczynamy skupiać się na nowej usłudze albo na nowym rodzaju klienta i oczekujemy, że w dwa tygodnie nasz biznes przejdzie jakąś niesamowitą transformację.
Ten horyzont czasowy jest po prostu zbyt krótki. Musimy sobie założyć przynajmniej kilka miesięcy, może pół roku, po których będą widoczne jakkolwiek wprowadzone zmiany. Horyzont czasowy jest czymś, czego często nie bierzemy pod uwagę. Porównujemy się do innych, zamiast porównywać się do samych siebie. Żeby trzymać swój biznes w ryzach, musimy wyznaczyć pewne punkty odniesienia i wiedzieć, do jakiego pułapu dążymy. Załóżmy, że określamy, ile zarabiałyśmy w konkretnym okresie np. pół roku temu i porównujemy do teraz, czyli okresu po wprowadzeniu zmian. Nie oceniamy tego na zasadzie – wprowadziłam zmiany w moim biznesie i chyba nie idzie mi teraz zbyt dobrze. Jeżeli nie mamy konkretnych liczb albo statystyk, np. odnośnie liczby zapisanych osób do newslettera, to nie mamy właściwie żadnej podstawy do oceny, że słabo nam idzie. Najczęściej oceniamy nasze efekty na podstawie pieniędzy, które zazwyczaj wydają nam się niewystarczające i niższe niż byśmy się spodziewały, jednak tak naprawdę nigdy nie następuje moment, w którym określamy, czego się tak naprawdę spodziewamy.
To jest duża pułapka. Teoretycznie stosujemy metody zrównoważonego rozwoju dostosowane do naszych możliwości przerobowych i czasowych, a spodziewamy się bliżej nieokreślonych efektów, które możemy nazwać efektem miliona złotych. Jeżeli ten milion nie będzie w żaden sposób rozłożony na konkretne miesiące i współprace, to ciężko, żeby się zmaterializował. Dodatkowo powiedzmy sobie jasno, zarobienie miliona złotych nie jest proste, a postawienie sobie takiego celu, to bardzo prosta droga, żeby być na koniec totalnie niezadowolonym z siebie. Jeżeli nie wiemy, w jakich realiach finansowych funkcjonujemy i jaki poziom jest dla nas wystarczający, to zawsze będzie nam towarzyszyć poczucie, że mogłyśmy więcej, np. wycenić wyżej projekt lub złapać dodatkowe zlecenie, przez co byłybyśmy bliżej tego miliona, a tak ciągle jestem pod kreską.
Jednak możliwe, że tak wcale nie jest, a to jest jedynie bardzo subiektywne odczucie, że tak zwanym „innym” w tym czasie poszło lepiej. To uczucie jest dobijające, jednak nigdy nie wiemy tak do końca jak idzie innym, bo przecież ludzie zazwyczaj dzielą się tylko pozytywnymi efektami, a także czasami wyolbrzymiają pozytywne aspekty, a o tych negatywnych zupełnie nie mówią. Nikt nie lubi mówić o swoich niepowodzeniach czy porażkach, więc porównujemy się tylko do tego co jest przedstawione. Wniosek z tego jest prosty, nie porównujmy się do innych, tylko starajmy się, żeby sukcesy innych nas inspirowały, motywowały i zachęcały do pracy nad swoim biznesem, zamiast nas demotywować.
My bardzo nie lubimy obserwować historii „Od pucybuta do milionera”, bo wszystkie te historie pokazują wyłącznie efekt końcowy, a przemilczają czas trwania często liczony w latach i bardzo dużą liczbę zaangażowanych po drodze osób. Kluczem do sukcesu może być czasem szczęście, jednak w większości przypadków jest to wytrwała, bardzo konsekwentna praca, niezrażanie się i szukanie rozwiązań dla siebie.
W podcaście Modern Wisdom pada fajne sformułowanie – konsekwencja zjada motywację na śniadanie. To znaczy, że motywacja szybko się spala i kończy. Natomiast konsekwencja jest tym, co utrzymuje nas długofalowo i absolutnie przewyższa motywację i chwilowy, nagły zapał do pracy. Kiedy widzimy, że komuś się powiodło, często jesteśmy zmotywowani jego historią. Do czasu pierwszych niepowodzeń. Przykładem do tego, może być historia jednej z naszych kursantek. Przyznała się, że po kilku postach na Instagramie faktycznie otrzymała zapytania ofertowe, ale żadne z nich nie skonwertowało się na zlecenie. I w tym momencie motywacja do działania na Instagramie i do angażowania się w różne konwersacje, totalnie siadła. Nic dziwnego, prawda? Jednak tutaj do gry wchodzi konsekwencja, czyli działanie, mimo że coś się nie udało. Być może jeszcze za mało działania było włożone, żeby to przyniosło efekt. Być może już kolejna konwersacja spowoduje, że trafi się na kogoś, kto będzie chciał podjąć współpracę. Tego nigdy nie wiadomo, nie wiemy, co nas czeka za rogiem. Czasami może być tak, że wcale już dużo nie potrzeba, tylko trzeba konsekwentnie iść w tym jednym kierunku.
Ale jak to zrobić? Musimy mieć punkt odniesienia, na którym zbudujemy potem konkretny plan i strategię. Jeżeli nie mamy pomysłu na to, co się ma po kolei zadziać i przez to nie idziemy krok po kroku do przodu, tylko cały czas myślimy o tu i teraz, to ciężko spodziewać się fajnych efektów. Musimy ciągle patrzeć do przodu i budować swój biznes, dokładając kolejne cegiełki, i reagować na bieżące sytuacje, by móc delikatnie korygować kierunek, mając poczucie: Ok, to się nie powiodło, ale nie składam całkiem broni. Nie odkładam zupełnie tego tematu, tylko postaram się prowadzić drobne ulepszenie i jadę dalej. Wiemy, że to jest okrutne i typowe dla hustle culture, ale z drugiej strony jeżeli przesadzimy z odpuszczaniem, to nigdzie nie zajedziemy i będziemy mogły mieć pretensje tylko same do siebie.
Często zadajemy naszym kursantkom pytania: Co sprawia, że działasz kiedy inni odpuszczają? Na czym opiera się Twoje silne przekonanie, że warto to robić i się w to angażować? Gdy będziesz znać odpowiedź na te pytania i będziesz sobie o tym przypominać przy każdym trudniejszym momencie, jest duża szansa, że nie wytracisz tej konsekwencji i nawet w tych trudnych momentach będziesz znajdować energię do działania.
Oczywiście trzeba też pamiętać, że nie da się robić wszystkiego na raz i nie można jednocześnie się rozwijać we wszystkich kierunkach. Zachęcamy do zrównoważonego rozwoju i same się tego faktycznie trzymamy. Mamy dla Ciebie ćwiczenie Koło Studio Graficznego, które pomoże Ci określić obszar, który być może wymaga większego doszlifowania w Twoim biznesie lub woła o pomoc tu i teraz. Pozostałe obszary możesz odłożyć na później, żeby nie zaharować się na śmierć. Radzimy nie dążyć do perfekcji w każdym obszarze, tylko strategicznie, ulepszać swoje koło kawałek po kawałku i przeskakiwać równomiernie na kolejne poziomy w każdym z obszarów tego koła. Więc jeśli czujesz, że potrzebujesz pomocy, żeby ułożyć swój plan działania, to być może właśnie to ćwiczenie będzie dla Ciebie przydatne. To ćwiczenie pozwala z pełną odpowiedzialnością odpuścić pewne rzeczy, które na dzień robienia ćwiczenia są na dobrym poziomie.
Jeżeli nie wiemy, które obszary są dobre, to zazwyczaj robimy te, które lubimy. I ciągle w nich siedzimy i próbujemy je doskonalić. Jednak czasem wystarczy na chwilę odpuścić, żeby zająć się czymś innym. Bo gdy do tych dobrych obszarów jeszcze dołożymy pracę nad tymi słabszymi, to już mamy za dużo „na talerzu”. W efekcie zajmujemy się wszystkim na raz, a wszyscy doskonale wiemy, jak to wychodzi. Okazuje się, że nigdzie nie ma wyników i efektów, jakie byśmy sobie wymarzyły. Trzeba wybrać coś i się na tym skupić, a wtedy faktycznie można liczyć na rozwój w fajnym wymiarze.
Podsumowując, mówimy NIE hustle culture, ale także zbytniemu rozleniwieniu i poddawaniu się za wcześnie. Jak zwykle chodzi o złoty środek.
O podcaście „Dochodowe Studio Graficzne”
W każdym odcinku podcastu czekają na Ciebie wskazówki, jak działać w zrównoważony sposób w biznesie kreatywnym, by czerpać ze swojej pracy maksimum satysfakcji, omijać pułapki w komunikacji z klientami i nie dać się złapać wypaleniu zawodowemu.
Bo jesteśmy przekonane, że zasługujesz na biznes, który daje Ci siłę, byś mogła robić to, co kochasz najbardziej, na markę, która przyciąga wymarzonych klientów i na współprace, które przynoszą Ci autentyczną radość i głębokie poczucie spełnienia.
Oficjalna strona podcastu dla graficzek i web designerek
Oceń nasz podcast na Spotify, Apple Podcasts
Jesteśmy bardzo ciekawe Twoich wrażeń po wysłuchaniu tego odcinka.
Jeśli chcesz, abyśmy poruszyły konkretny temat, zgłoś swoją propozycję na stronie podcastu.
Cheers!
Karla i Ania
czytaj dalej
W podobnych tematach
przeczytaj lub posłuchaj
zabierz się do pracy
pobierz materiały
Jak wycenić pracę graficzną?

Hello, Girl!
Jesteśmy Karla i Ania, czyli kreatywne duo graficzek i strategów komunikacji.
Od ponad 10 lat wspieramy kobiece biznesy i świadczymy szyte na miarę usługi projektowe. Oferujemy branding, projektujemy grafiki i strony www dla charyzmatycznych, dziewczyńskich biznesów. Wspieranie innych graficzek, naszych sióstr po fachu, to nasze oczko w głowie. Zobacz, co jeszcze możemy Ci zaoferować.
Posłuchaj podcastu dla graficzek
Kurs "Dochodowe Studio Graficzne"
Zobacz produkty dla graficzek