Przestój w pracy, czyli co robić w biznesie w sezonie ogórkowym?

Mniejsze zainteresowanie profesjonalnymi usługami (z sezonowymi wyjątkami, oczywiście) niejednej z nas już podniosło ciśnienie. Biznes usypia, ale koszty utrzymują się na tym samym poziomie. Idealna sytuacja to oczywiście finansowe przygotowanie się na sezon ogórkowy przez pozostałą część roku, a jeszcze lepiej – dywersyfikowanie źródeł dochodu. Zawsze jednak zostaje to pełne niepewności oczekiwanie: czy w wakacje wpadną jeszcze jakieś zlecenia, czy nie?

Tak jak Ciebie nas też „obowiązuje” sezon ogórkowy, chociaż prawdę mówiąc, od kiedy dobrze poznałyśmy naszego klienta idealnego i wiemy, do kogo kierujemy swój przekaz, o wiele łatwiej jest taki czas rozsądnie zaplanować i się do niego przygotować (choć nie zawsze tak było, o czym przeczytasz w ebooku „15 błędów na naszej drodze do dochodowego studio graficznego”).

Co zatem robić z biznesem, którego dotknął prawdziwy sezon ogórkowy? Czy zwiększać koszty reklamy i próbować pozyskać nowych klientów? Czy brać jakikolwiek projekt, byleby tylko podbić opłakany budżet? A może po prostu przeczekać ten przestój w pracy i skorzystać w pełni z wakacyjnego trybu? Jak to zwykle bywa – prawda leży gdzieś pośrodku.

Tę kwestię możemy rozumieć także szerzej: jeżeli do tej pory publikowałaś treści związane z Twoim biznesem, profesjonalne porady i bieżące projekty ze szczyptą lifestyle’u, to nie ma powodu, żebyś zmieniała proporcje, tylko dlatego, że bieżących projektów nie ma. To, co publikujemy, jest częścią wizerunku i może nie warto wprowadzać do komunikacji bez szczególnego powodu zdjęć zakupów, kaw i sałatek. A co to jest „szczególny powód”? O tym już za chwilę.

Działanie strategiczne

Czas biznesowego przestoju możesz po prostu przeboleć i poleżeć brzuchem do góry albo… przekuć w nową siłę. Jeżeli rozpisałaś sobie roczną strategię, znasz Twojego klienta idealnego i wiesz, kiedy dokładnie przypada Twój sezon ogórkowy, jesteś na to przygotowana i wiesz, co masz robić. Jeżeli jednak tym razem biznesowe wakacje Cię zaskoczyły, to dobry moment, żeby wyznaczyć sobie jeden lub dwa cele, które pomogą Ci wystartować od września z wyższego poziomu. Poniżej znajdziesz kilka naszych wskazówek

Opracuj sekwencję mailową

Nie będę Ci dzisiaj opowiadać o pożyteczności i skuteczności e-mail marketingu, ale zachęcam Cię do zgłębienia tego tematu. Jeżeli do tej pory nie interesowałaś się budowaniem listy klientów, Twój sezon ogórkowy może być dobrym czasem na włączenie takich działań do strategii marketingowej. Tworzenie sekwencji mailowej to dość obszerne zagadnienie, które może łączyć się z opracowaniem strony lądowania i pierwszego prezentu dla Twojego klienta. Więcej na ten temat dowiesz się z artykułu Mai Grugel, w którym nasza ekspertka e-mail marketingu pokazuje,  jak w 7 krokach stworzyć pierwszą sekwencję mailową.

Jeżeli natomiast masz już swoją listę, lead magnet i stronę lądowania, to dobry czas, żeby przeanalizować, jak działa Twój lejek sprzedażowy. Czy sekwencja spełnia swoje założenia? Czy przynosi zadowalającą konwersję? Postaw się w roli prawdziwego analityka i wgryź się w te soczyste dane, których dostarcza Ci program mailowy i Google Analytics. Może warto zmienić layout wiadomości, jej długość lub porę wysyłki? Takie dane mogą zapewnić Ci rozrywkę na długie godziny.

Uspójnij komunikację graficzną w mediach społecznościowych

I tu wracamy do tematu „szczególnego powodu” umieszczania konkretnych typów treści w mediach społecznościowych. Zanim zabierzesz się za uspójnianie środków graficznych, zrób sobie mini-audyt wybranego kanału społecznościowego i zobacz, jakie treści faktycznie zainteresowały Twoich odbiorców. Jeżeli okaże się, że lifestyle jest tym, co przemawia do Twojego klienta idealnego, a nie Twoje biznesowe rady, then go for it! Bądź świadoma swojego profilu i dokonuj wyborów, zamiast płynąć z prądem dnia codziennego. Niech kawa, zakupy i sałatki pojawiają się na Twoim profilu w konkretnym celu i z racjonalnego powodu.

Kiedy już określisz i wyeliminujesz swoje małe społecznościowe grzeszki, możesz zabrać się za stworzenie szablonów grafik do swoich postów. My uwielbiamy tworzyć grafiki społecznościowe w programie Adobe XD, czyli programie do prototypowania stron i aplikacji. Dzięki temu narzędziu możemy pracować na wielu obszarach roboczych o różnorodnych rozmiarach i działań na pograniczu grafiki rastrowej i wektorowej, bez konieczności sięgania do Photoshopa czy Illustratora.

Uzupełnij portfolio, rekomendacje

Jeżeli jesteś osobą, która na co dzień skupia się przede wszystkim na klientach, to sezon ogórkowy wykorzystaj na uzupełnienie tych elementów swojej strony, które na co dzień traktujesz po macoszemu. W naszym przypadku będzie to portfolio, które wiecznie jest nieaktualne (sic!). Warto też odświeżyć rekomendacje, które pokazują, że z biegiem czasu przybywa Ci zadowolonych klientów. Aktualne opinie uwiarygodnią Twój przekaz. Usuń ze strony przestarzałe informacje, sprawdź linkowania na swoim blogu, czy przypadkiem się nie zdezaktualizowały (jeśli używasz WordPressa, służy do tego fajne narzędzie), zadbaj o spójność strony. Mam nadzieję, że rozwiązania, z których korzystasz pozwolą Ci samodzielnie i intuicyjnie przeprowadzić małe porządki!